poniedziałek, 19 grudnia 2011

LUKROWANE GWIAZDKI

Już trzeci raz zabieram się za tego posta, i postaram się go teraz dokończyć:). Weekend minął mi na lukrowaniu pierniczków i przemalowywaniu komody. Nie napiszę, że kiedyś pokarzę bo nie wiem czy pokarzę. Często zdarza mi się pisać, że coś pokarzę a czasem poprostu zapomnę albo czasu zabraknie i niestety plany biorą w łeb. Jak nadarzy się okazja to pokarzę:)
W tym roku pierwszy raz robiłam lukier, zazwyczaj kupowałam gotowy w sklepie, który po wyschnięciu pękał. Przepis na mój lukier znalazłam w necie. Nie sądziłam, że to takie proste:). Aby polukrować wszystkie pierniczki zużyłam trzy torebki cukru pudru. Dotrwałam do końca z lukrowaniem ale w tym roku na pewno nie upiekę już żadnych ciasteczek. Mam dosyć!
Planowałam też pokazać domek z piernika, ale się rozpadł. Architekt ze mnie marny, zdecydowanie wole aranżacje wnętrz:)Pierniczki zmiękły i są doskonałym dodatkiem do mleka. Moi panowie zajadają się nimi bez umiaru i muszę odganiać ich od słoi jak muchy, bo do Świąt nic by nie zostało.




Puszke na ciasteczka kupiłam na dworcu w Świebodzinie:)





Dziś tylko szybciutko o ciasteczkach było, w następnym poście będzie odsłona świątecznego domku. Oczywiście jak pogoda dopisze.


Z tego miejsca, chciałam też Wam podziękować za odwiedziny i komentarze. Jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądacie. I chciałam też Was przeprosić, że nie zostawiam śladów swojej obecności u Was, ale nie zawsze mam na to czas. Postaram się jednak poprawić:)



Pozdrawiam ciepło ila:)

19 komentarzy:

  1. Ale precyzyjne zdobienia- jeden w drugi- pierniczki jak malowane! Prześliczne!
    Pozdrowienia przedświateczne z Kalinek
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kusisz mnie tym lukrem, oj kusisz! Twoje pierniczki są jak z bajki!
    Ja niestety nigdy nie mam dosyć pieczenia, dziś znów poszło 5 blach rogalików waniliowych:)
    Buziaki ślę i czekam niecierpliwie na fotki Twoich wnętrz!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ilu, jesteś niezwykle utalentowana. Szczęśliwych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje pierniczki równie pięknie udekorowane :)
    a puchę cudną udało Ci się zdobyć, czasem właśnie tak jest że w miejscach najmniej spodziewanych znajdujemy skarby ;) życie!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne, takie dokładne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. apetycznie pachną te pierniczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze ,że pierniczki z mojego przepisu potrzebują tylko kilku dni na skruszenie, bo dopiero jutro zaczynam działać w kuchni;)
    Patrząc na Twoje zdjęcia Ila, aż nabrałam ochoty na pieczenie;)

    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo apetyczne te twoje pierniczki

    OdpowiedzUsuń
  9. A mnie dziś czeka pieczenie i lukrowanie. Chyba do rana będę sterczeć w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne te Twoje pierniczki!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne:)widziałam w tym sezonie wiele pierników ale u Ciebie lukier wyszedl idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje piernikowe gwaizdki śliczne, super je polukrowałaś, wyglądają jak śnieżynki, jeszcze mi trochę zostało do polukrowania, więc jeżeli pozwolisz zrobię sobie takie same, nie dziwię Ci się, że masz dość ciasteczek, ja też już nie mogę patrzeć na pierniki i wszystko, co z piernika. Twoja puszka cudna, ja jeszcze nie znalazłam swojej wymarzonej, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie ozdobione pierniczki!
    Jak zrobiłaś lukier? Ja zrobiłam z białek i cukru pudru i jest ciągnący co niestety nie jest fajne. Na błędach się uczę więc za rok będzie lepiej:)Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Smakowite :)

    Skoro aż 3 torebki lukru, to lukrowania było mnóstwo :))

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  15. E tam ostatni raz ...zdobienia pierniczków powalające i tak precyzyjne ,że efekt powala . Ja nie zabieram się za takie prace ,bo pewnikiem w połowie zasłabłabym ze zniecierpliwienia !
    Piękne i na pewno smaczne !!!
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierniczki rewelacja! U nas aż tak wytworne i eleganckie nie wyszły, ale dzieciaki szalały na maxa przy nich ;))))

    OdpowiedzUsuń
  17. ALEZ APETYCZNE TE CIASTKA:-)I PRZEPIEKNIE SIE PREZENTUJA!POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wcale się nie dziwię, że pierniczki znikają, sama bym chrupnęła jednego, a może i dwa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne te gwiazdki. Zmałpuję wzór lukrowania za rok ;)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz:)